Z nieskrywaną radością chciałbym podziękować użytkownikowi teh4esz oraz Dyzajash,
którzy jako pierwsi odpowiedzieli na mój apel o pomoc. Dzięki ich
figurkom, moja kolekcja wzbogaciła się o blisko 25 nowych Shockys'ów!
:-)
środa, 29 maja 2013
środa, 22 maja 2013
Tożsamość Goodyear'a
GOODYEAR to stosunkowo mała, obła figurka i w zasadzie nie byłoby w niej nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że... trudno określić, czym tak naprawdę jest.
W dzieciństwie nie miałem wątpliwości. Byłem przekonany, że "GOODYEAR" jest kamieniem, lub jakiegoś rodzaju posągiem wykutym w skale. Budził we mnie skojarzenia z popularnymi "głowami" z Wysp Wielkanocnych:
Problem zaczyna się, jeśli poddamy analizie nazwę tejże figurki, która znajduje się na oryginalnej liście. "Goodyear" to bowiem także nazwa firmy produkującej ogumienie na potrzeby przemysłu samochodowego, lotniczego i tym podobnych (klik!). Innymi słowy - wiele wskazuje na to, że GOODYEAR może być... oponą!
Trudno mi dostrzec w powyższym wizerunku cechy, które jednoznacznie określałyby jego pochodzenie. Dziwne pomarańczowo-żółte "wypustki" u podstawy nie występują w rzeczywistej figurce (por. zdjęcie u góry) - ale w jakimś celu musiały zostać namalowane...
Jedno jest pewne - dotarcie do prawdy graniczyć będzie z cudem. A co na temat tożsamości tej figurki sądzą inni zbieracze sprzed lat?
zdjęcie użytkownika Mroczny_Pyton |
W dzieciństwie nie miałem wątpliwości. Byłem przekonany, że "GOODYEAR" jest kamieniem, lub jakiegoś rodzaju posągiem wykutym w skale. Budził we mnie skojarzenia z popularnymi "głowami" z Wysp Wielkanocnych:
źródło: Wikipedia |
Problem zaczyna się, jeśli poddamy analizie nazwę tejże figurki, która znajduje się na oryginalnej liście. "Goodyear" to bowiem także nazwa firmy produkującej ogumienie na potrzeby przemysłu samochodowego, lotniczego i tym podobnych (klik!). Innymi słowy - wiele wskazuje na to, że GOODYEAR może być... oponą!
GOODYEAR - opona, kamień, a może jeszcze coś innego? |
Trudno mi dostrzec w powyższym wizerunku cechy, które jednoznacznie określałyby jego pochodzenie. Dziwne pomarańczowo-żółte "wypustki" u podstawy nie występują w rzeczywistej figurce (por. zdjęcie u góry) - ale w jakimś celu musiały zostać namalowane...
Jedno jest pewne - dotarcie do prawdy graniczyć będzie z cudem. A co na temat tożsamości tej figurki sądzą inni zbieracze sprzed lat?
sobota, 18 maja 2013
Shockys: most wanted
W miarę rozrastania się kolekcji, zaczyna się zauważać jej braki. Nie inaczej jest w moim przypadku. Przypomnę, że obranym przeze mnie celem jest uzbieranie kolekcji 24 figurek w 10 wariantach kolorystycznych, co daje łączną sumę 240 sztuk unikatowych dunkin SHOCKYS. Jestem na dobrej drodze, by tego dokonać - obecnie dysponuję około 180 figurkami.
Ze wszystkich dostępnych kolorów, najwięcej mam różowych (23), niebieskich (23), fioletowych (22) i pomarańczowych (22) figurek. W niniejszym poście chciałbym przedstawić swoistą listę "najbardziej pożądanych" egzemplarzy, które dopełniłyby mej kolekcji.
różowy DINOZAUR
Na początku maja jeden z użytkowników Wykop.pl zamieścił zdjęcie swej kolekcji, wśród której znajdował się DINOZAUR koloru różowego.
niebieski SMOK
Ostatnie brakujące ogniwo do skompletowania całej serii w kolorze (ciemno-)niebieskim. Do tej pory nie spotkałem nigdzie takiego egzemplarza, nawet na zdjęciach.
fioletowy CZTEROOKI
Ów sympatyczny potworek w kolorze fioletowym pozostaje dla mnie nieosiągalny. Pozostaje mi liczyć na dobre serce innych posiadaczy.
fioletowy LEW
Podobnie jak niebieskiego SMOKA, do tej pory nigdzie nie widziałem LWA w kolorze fioletowym. Czekam na sygnały!
pomarańczowy HIPOPOTAM
Zgodnie z najnowszymi informacjami, są duże szanse, że wkrótce zasili on moją kolekcję; a to dzięki pewnemu użytkownikowi Wykop.pl!
pomarańczowa ŚWINKA
listę sześciu najbardziej poszukiwanych figurek zamyka pomarańczowa ŚWINKA. Wiele wskazuje na to, że i ona już niedługo do mnie dotrze - to zwieńczy kolekcję 24 figurek w kolorze pomarańczowym!
poniedziałek, 13 maja 2013
Fotostory: fenomen1990
Dzięki uprzejmości użytkownika fenomen1990, mam zaszczyt zaprezentować czytelnikom niniejszego bloga krótką foto-historię z udziałem (żarłocznych) figurek dunkin SHOCKYS:
środa, 8 maja 2013
Podziękowania dla użytkowników Wykop.pl
Dunkin Shockys + Wykop.pl = <3 |
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i słowa wsparcia ze strony Wykopowiczów!
Z nieskrywaną radością czekam na pierwsze efekty publikacji informacji na temat figurek i mojej kolekcji na łamach Wykop.pl - wierzę, że dzięki temu szybciej skompletuję całą kolekcję, 24 figurek w 10 różnych kolorach.
Dla zainteresowanych, artykuł znajduje się tutaj (link bezpośredni). Dziękuję także za ciekawe wspomnienia, komentarze, zdjęcia i wykopy - artykuł otrzymał bezpośrednie wsparcie 342 użytkowników (stan na 8.05.2013).
poniedziałek, 6 maja 2013
Zamieszanie z "ANANASEM"?
Nie jest do końca pewne, w jaki sposób produkowane był figurki dunkin SHOCKYS, lecz wiele wskazuje na to, iż osobno odlewano "fronty" i "tyły", które następnie były ze sobą spajane. Znaczna część figurek "ANANAS" została wyprodukowana z błędem:
Jak widać z lewej i prawej strony na powyższej fotografii, w miejscu "spojenia" dwóch części figurki, pojawiają się nierówności, niespotykane w żadnym innym przypadku. Gdyby jednak odwrócić jedną z tych części do góry nogami, "ANANAS" prezentowałby się tak, jak egzemplarz środkowy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)