T-Down to bliżej nieokreślona istota, skrywająca swoje oblicze w kasku do gry w futbol amerykański. Spotkałem się z teorią, jakoby postacią chroniącą się za wytrzymałym kaskiem był... robak, a dokładniej rzecz biorąc dżdżownica. Wskazywać miał na to ciemnoróżowy, obły kształt, na którym widoczne jest dwoje oczu.
Nazwa figurki wywodzi się ewidentnie od angielskiego słowa "touchdown", oznaczającego "przyłożenie":
"w futbolu amerykańskim, a także kanadyjskim oznacza zdobycie sześciu punktów przez dobiegnięcie gracza z piłką do pola punktowego (tzw. end zone) albo złapania piłki już w polu."
Źródło: Wikipedia
Biorąc pod uwagę anatomię tej figurki, trudno oprzeć się wrażeniu, że ta została wyprodukowana z delikatnym błędem. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być w porządku, lecz spoglądając na figurkę z góry i porównując obydwa jej profile, łatwo dostrzec zaburzoną symetrię.
Każdy egzemplarz T-Down'a, z którym się spotkałem, miał taką właśnie "wadę"...